Od początku meczu Dziecanovia narzuciła swoje warunki gry. Gospodarze raz po raz stwarzali groźne sytuacje podbramkowe , a Wróblowianka miała spore problemy, by wyjść z własnej połowy. W końcu w 30 minucie w polu karnym sfaulowany został debiutujący Piotr Tarczoń, a jedenastkę pewnie wykorzystał Daniel Dębowski. 1-0! Zdobyta bramka trochę za bardzo rozluźniła naszych zawodników- w 34 minucie piłkę pod własnym polem karnym stracił Dębowski, co wykorzystał Adam Gawlik, strzelając gola na 1-1. Gracze z Wróblowic poszli za ciosem i byli bliscy objęcia prowadzenia, ale na szczęście piłkę z linii bramkowej wybił Kacper Winiarski. Po chwilowym zastoju Dziexa znów przejęła inicjatywę- Tarczoń wyszedł na pozycję sam na sam, jednak jego strzał obronił bramkarz i po pierwszych 45 minutach mieliśmy remis. 2 minuty po przerwie Tarczoń znów znalazł się w sytuacji jeden na jeden z bramkarzem i tym razem się nie pomylił- 2-1! Dzięki tej bramce naszej drużynie zaczęło się grać dużo łatwiej. Ciągłe ataki przyniosły skutek w 70 minucie, gdy ładnym strzałem przy słupku popisał się Marcin Pituła- 3-1! Goście nie byli w stanie stworzyć żadnego zagrożenia, a Dziecanovia wręcz przeciwnie. Sam Tarczoń mógł zdobyć jeszcze 4 bramki, nie wspominając już o doskonałych okazjach Boronia i Dębowskiego. Wygrana w pierwszym meczu sezonu bardzo cieszy, jednak skuteczność zdecydowanie do poprawy :)
Dziexa: Pitala- Rudzik, Wojnarowski, Winiarski, Wolak- Idzi (67 Michalik), Dębowski(89 Dzióbek), Pituła, Wysopal (73 Boroń)- Tarczoń (84 Juras), Tuleja